Dobre wyniki naszej ekipy i przede wszystkim styl gry sprawił, że bardzo wielu kibiców przybyło dziś na naszej boisko, aby obejrzeć kolejne spotkanie Leskowca. Dużą grupę stanowili także kibice z Radoczy. Mecz miał się rozpocząć o 16:30, ale z powodu konfrontacji opóźnił się o 10 minut. W naszej drużynie można było odnotować powrót Wojciecha Balona i Marcina Radwana. Nie było Roberta Pindla oraz pauzujących Marcina Miśka, Michała Kowali, Dariusza Żydka. Trener Bizoń wystawił żelazny skład, bez niespodzianek. W ataku obok Sebastiana grał Andrzej Cibor, a na lewej flance biegał Wojciech Balon. Beniaminek B klasy, przyjechał bardzo zmotywowany i rządny sprawienia niespodzianki...
Leskowiec dziś na boisko wyprowadził Tomasz Łysoń, który był kapitanem pod nieobecność Marcina Miśka.
Nasi rozpoczęli to spotkanie i już po 30 sekundach sędzia powinien odgwizdać rzut karny. Wrzutka z lewej strony trafiła w rękę zawodnika Orła. Jednak to nie był dziś najlepszy dzień sędziego. Nasi jakby tym zupełnie się nie przejmowali i grali konsekwentnie swoją grę. Strzelali Łukasz Kowala, Andrzej Cibor jednak niecelnie. W 6 minucie bardzo ładna akcja naszej ekipy - atak gości przerywa Paweł Hatala i gra długą piłkę do Wojciecha Balona ten wchodzi z pole karne, strzela, bramkarz broni a dobitka w wykonaniu Sebastiana Młynarczyka jest niecelna. W 10 minucie celnie uderza Andrzej Cibor. W 14 minucie znakomity kontratak naszych. Piłkę znakomicie wyprowadza Andrzej Cibor, zagrywa do Sebastiana Młynarczyka a ten wpada w pole karne i nie daje szans bramkarzowi. Pewnie, mocno pod poprzeczkę. 1:0. Nasi cofnęli się, żeby potem wyprowadzać zabójcze kontry. W 19 minucie jest ona przeprowadzona perfekcyjnie. Trzy szybkie podania po ziemi. Andrzej Cibor gra do Sebastiana Młynarczyka a ten jest faulowany tuż przed polem karnym. Sędzia nie daje czerwonej kartki. Mamy rzut wolny. Uderza Wojciech Balon, trafia w mur, ale poprawka z woleja ląduje w bramce. Samo okienko bramki Radoczy i mamy 2:0. W 28 minucie piłkę z własnej połowy, dynamicznie wyprowadza Tomasz Łysoń, nasz kapitan decyduje się na strzał, piłka po drodze odbija się od Krzysztofa Krausa i wpada do bramki. Fantastyczny gol. Chwilę później Tomasz Pękala uderza i trafia w słupek. W 30 minucie celnie uderza Łukasz Kowala. W 33 minucie jedyne uderzenie w tej połowie graczy Orła. Celnie z rzutu wolnego, ale też pewnie Łukasz Kołodziejczyk.W 39 minucie ładna indywidualna akcja Andrzeja Cibora i uderzenie z 20 metrów ląduje tuż nad bramką. Dwie minuty później Leskowiec prowadzi już 4:0. Mocny pressing Sebastiana Młynarczyka, piłkę przejął Wojciech Balon i wszedł do środka, potem precyzja i piłka od słupka wpada do siatki.
Po I połowie 4:0. Znakomita gra trójki - Młynarczyk, Balon, Cibor. Świetnie także kapitan Łysoń.
Nasi II połowę zaczęli od ataku. W 49 minucie akcję kończy Wojciech Balon i trafia nad bramką. 10 minut później uderza znów Łukasz Kowala, ale bramkarz obronił z trudem. W tym okresie nasi grają trochę chaotycznie. Gra indywidualna przeważa nad zespołową. Mnożą się głupie błędy i gra faul. Gracze Radoczy, zaczynają prowokować do takiej właśnie gry. W 66 minucie Tomasz Pękala wykańcza akcję, ale bramkarz obronił. Chwilę później Tomek podaje szansę zmarnował Sebastian Młynarczyk. Strzał zblokowany i mamy rzut rożny. Łukasz Kowala, krótko do Tomasza Pękali, ten na długi słupek, piłkę zgrywa Paweł Zieliński a z bliska do pustej bramki Andrzej Cibor - 5:0. Po 5 minutach mamy 6:0. Autorem gola po ładnym wejściu w pole karne i spokojnym strzale jest Krzysztof Kraus. Chwilę później ten właśnie zawodnik schodzi z boiska a wchodzi Marcin Radwan. Gromkie brawa od kibiców dla Krzyśka. W 80 minucie Andrzej Cibor zagrał z klepki z Sebastianem Młynarczykiem, ale ten drugi trafia tylko w poprzeczkę. II połowa nie była tak ciekawa jak pierwsza, ale widać było, że nasi nie grali już na pełnych obrotach.
Ostatecznie wygrywamy ten mecz aż 6:0. Po kapitalnej I połowie i nieco słabszej II. Biorąc jednak pod uwagę braki kadrowe to wynik jest bardzo dobry. Brawa dla całej drużyny, bo beniaminek mógł dziś nam napsuć krwi, gdyby ten mecz inaczej się potoczył. Warto zauważyć, że w drużynie z Radoczy grał Andrzej Mikołajek, który mieszka w Rzykach. Zachowywał się dziś bardzo kulturalnie i grał z szacunkiem dla kolegów z Rzyk.
Skład Leskowca: Łukasz Kołodziejczyk - Krzysztof Kowaliczek, Tomasz Łysoń(c), Paweł Hatala, Paweł Zieliński - Krzysztof Kraus(75' Marcin Radwan), Łukasz Kowala, Tomasz Pękala, Wojciech Balon - Sebastian Młynarczyk, Andrzej Cibor,
Gole: 2 Wojciech Balon 1 Krzysztof Kraus 1 Tomasz Łysoń 1 Andrzej Cibor, 1 Sebastian Młynarczyk
Trener: Michał Bizoń
Kierownik: Ireneusz Hatala i Piotr Zawadzki