- autor: Przemek, 2012-10-15 19:20
-
W niedzielne popołudnie o godzinie 11 na stadionie w Rzykach zjawiło się dużo sympatyków piłki nożnej aby obejrzeć spotkanie pomiędzy nasza drużyną ,a drużyną Roczyn. Do składu powrócił Wojciech Balon oraz Krzysztof Kraus. Brakowało tylko Dariusza Żydka oraz Michała Kowali. Trener Michał Bizoń miał do wyboru dużo zawodników. Na ławce rezerwowej pa raz pierwszy usiadł Krystian Zawadzki…
Foto: GRZEGORZ SROKA
Mecz rozpoczął się z ożywieniem wszystkich. Już w 30-sekundzie gdy Tomasz Łysoń pościł zawodnika Roczyn do pola karnego Łukasz Kołodziejczyk ostro sfaulował zawodnika gości. Sędzia nie pokazał żadnej kartki lecz pokazał na 11-metr. Zaraz po gwizdku zawodnik Roczyn strzelił obok bramki. Pierwszy groźny strzał na bramkę gości oddał Paweł Ryczek. Niestety w 15-minucie po błędach naszych obrońców Paweł Zieliński przed polem karnym „ostro” potraktował zawodnika Roczyn za co oglądnął bezpośrednio „CZERWONĄ KARTKĘ”. Gdy nasz obrońca opuścił boisko ROCZYNY miały rzut wolny w okolicy 20-metra. Po oddaniu strzału piłka znalazła się w bramce Łukasza Kołodziejczyka. Nasza drużyna zaraz po rozpoczęciu udała się w pole karne gości. W zamieszaniu zawodnik Roczyn dotknął piłkę ręką lecz sędzia tego nie zauważył. Strzały na bramkę gości oddawali: Sebastian Młynarczyk, Paweł Ryczek, Andrzej Cibor oraz Marcin Misiek. Około 40-minuty groźny strzał oddał Tomasz Łysoń lecz niewiele zabrakło do zdobycia bramki. Czujnie w obronie nie do przejścia był Paweł Hatala który wygrywał każda piłkę. Groźnie z rzutu wolnego oddał strzały Paweł Ryczek, lecz bramkarz Roczyn był na posterunku.
Do przerwy przegrywamy 0-1. Doskonała grą popisał się Paweł Hatala oraz Sebastian Młynarczyk z Pawłem Ryczek.
Po przerwie nasza drużyna wychodzi po odprawie bardziej zmotywowana do pozostawienia trzech punktów w Rzykach. Za Krzysztofa Kowaliczka melduje się Krzysztof Kraus. Nasza drużyna zaraz zaczęła od ataku na bramkę Michała Klęczara. Groźne próby oddawał Andrzej Cibor, Sebastian Młynarczyk oraz Paweł Ryczek – niestety brakowało tylko szczęścia. Na boisku w 60-minucie za Pawła Ryczka pojawił się Wojciech Balon. W 63-minucie wyszły z kontrą. Zawodnik Roczyn wyszedł naprzeciwko Krzysztofowi Krausowi. Niestety nie udało się mu wybić piłki. Napastnik minął Krzyśka który jeszcze później się poślizgnął i znalazł się sam na sam z Łukaszem Kołodziejczykiem którego pokonał. Przegrywamy 0-2. Nasi postanowili się nie poddawać. Piłkę przejął Marcin Misiek wbiegł z nią pole karne Roczyn lecz zabrakło wykończenia i piłka znalazła się obok bramki bez interwencji żadnego zawodnika Roczyn. W 72-minucie w końcu strzelamy bramkę na 1-2. Autorem bramki jest nasz kapitan Marcin Misiek który dostał podanie od Wojciecha Balona. Groźny atak wybronił Łukasz Kołodziejczyk który wybił piłkę po dośrodkowaniu z samego okienka lecz uderzył się głową oraz łokciem w słupek. Po chwili był już gotowy do kontynuowania gry. Groźny strzał z rzutu wolnego Andrzeja Cibora na raty sparował Michał Klęczar – bramkarz Roczyn.
Po 90-minutach emocjonującego meczu nasza drużyna przegrała 1-2. Warto dodać że graliśmy od 15-minuty graliśmy w 10 bez Pawła Zielińskiego. Niestety tracimy 3-punkty i czekamy do następnej niedzieli.
Skład Leskowca: Łukasz Kołodziejczyk - Krzysztof Kowaliczek(45` Krzysztof Kraus), Tomasz Łysoń, Paweł Hatala, Paweł Zieliński - Paweł Ryczek(60` Wojciech Balon), Łukasz Kowala, Andrzej Cibor, Tomasz Pekala - Sebastian Młynarczyk, Marcin Misiek(c).
Trener: Michał Bizoń.
Kierownik: Ireneusz Hatala.
NASZA DRUŻYNA BĘDZIE PODEJMOWAĆ NA NASZYM BOISKU O GODZINIE 11:00 drużynę z BACHOWIC. SERDECZNIE ZAPRASZAMY.