LKS Leskowiec Rzyki - strona nieoficjalna

J Bury
J Socha T Młocek T Łysoń A Pękala
P Kowala
M Budniak M Misiek Ł Kowala
P Kołodziejczyk A Cibor
Ławka rezerwowych to: Michał Kowala oraz Łukasz Styła

Mecz tradycyjnie od mocnego uderzenia rozpoczął nasz zespół. W 5 minucie na bramkę gości strzelał Andrzej Cibor, ale jego strzał przeszedł niedaleko lewego słupka bramki. W 8 minucie piękna akcja naszej ekipy. Z własnej połowy długą krzyżową piłkę zagrał Przemysław Kowala do Łukasza Kowali, który przyjęciem piłki na klatkę piersiową zgubił obrońcę i wyszedł na czystą pozycję i tej okazji nie zmarnował posyłają piłkę w długi róg bramki gości - 1:0. W 13 minucie na połowie boiska faulowany był Jarosław Socha. Rzut wolny wykonywał Tomasz Łysoń,który dośrodkował w pole karne. Piłkę przytomnie na 3 metr do środka zgrał Łukasz Kowala a do pustej bramki trafił Marcin Misiek. po tej bramce nadal atakował Leskowiec. Bardzo aktywny był Paweł Kołodziejczyk, jednak czasem brakowało decyzji o strzale. Goście bardzo rzadko atakowali naszą bramkę. Nasz bramkarz Janusz Bury był praktycznie przez I połowę bezrobotny. Raz jedyny musiał interweniować po rzucie rożnym, kiedy to pewnie złapał płasko bitą piłkę. W 35 minucie ładna akcja Leskowca. Piłkę prowadził Marcin Budniak, który zagrał na 18 metr do Marcnia Miśka a ten oddał z "klepki" do Marcina Budniaka, który mocno strzelił na bramkę jednak bramkarz gości był czujny. Do końca I połowy atakował Leskowiec, robił to bez przekonania.
Po I połowie 2:0 dla Leskowca po dobrej grze.
II połowę rozpoczął Michał Kowala który zmienił Marcina Budniaka. W 53 minucie piłkę na lewym skrzydle miał Adam Pękala, który zagrał długą piłkę w pole karne. Tam był Michał Kowala, który lekko trącił do Marcina Miśka piłkę, a ten potężnie strzelił na bramkę i golkiper gości był bez szans. Leskowiec nadal nacierał. W 67 minucie akcja na prawejstronie boiska. Prostopadłą piłkę zagrał Michał Kowala do MarcinaMiśka, który okiwał bramkarza i strzelił do pustej bramki i było 4:0 aMarcin skompletował hattricka. 5 minut później za Przemysława Kowalę naboisku pojawił się Łukasz Styła. Na 8 minut przed końcem kolejna akcjalewą stroną. Piłkę prowadził Łukasz Styła który zagrał do środka doŁukasza Kowali a ten z 23 metrów strzelił w samo okienko bramki Sokoła.2 minuty później Łukasz Styła ujrzał żółtą kartkę za oddanie strzału pogwizdku sędziego.

Leskowiec zasłużenie wygrał z Sokołem Frydrychowice 5:0, po 3 bramkach Marcina Miśka oraz 2 Łukasza Kowali.
Niezmiernie cieszy nas fakt, że nasz zespół jest w formie przedzbliżającymi się arcyważnymi meczami ze Stryszawą, Bolęciną iStryszowem. Szczególnie cieszy fakt wysokiej formy Marcina Miśka i Andrzeja Cibora, którzy będą kluczowymi zawodnikami tych meczów.