- autor: Ukash89, 2017-08-14 12:58
-
W sobotę 26 sierpnia z powodu imprezy firmowej Maspexu mecz ze Skawą Wadowice rozegrany został w Rzykach. Leskowiec po ubiegło tygodniowej wygranej z Orłem Wieprz 4:2 wyszedł pełen optymizmu na spotkanie z przebudowaną Skawą Wadowice, która w tym sezonie bez wątpienia powinna się liczyć w walce o awans do okręgówki.
Leskowiec nie dyktował tępa spotkania ani nie narzucał rywalowi swojego stylu gry. Przez większą część spotkania obrońcy bezradnie wybijali piłki z nadzieją że napastnicy zdołają je zamienić na gole. Niestety ta bezradność nie przeradzała się na sytuacje bramkowe, a obrońcy z łatwością przerywali konstruowanie jakichkolwiek akcji. O wiele lepiej radziliśmy sobie gdy piłka wędrowała do środka pola, skąd mogliśmy stworzyć kilka sensownych sytuacji. Rywal z Wadowic przed przerwą zdołał zaaplikować nam dwa gole. Po przerwie dołożyli jeszcze jedno trafienie. Honorowe trafienie Tomasza Pękali na kilka minut poderwało naszych piłkarzy do walki, lecz Skawa tego dnia bardzo dobrze broniła. Leskowiec po spotkaniu w którym brakowało pomysłu na grę przegrywa 3:1.